Ojciec siedzi sobie na werandzie przed domem. Nagle zauważa, że jego syn wychodzi do domu z latarką w ręce.
- Gdzie ty idziesz z tą latarką?
- Na randkę.
- Kiedy ja byłem młody, nie zabierałem latarek na randki. - zaśmiał się ojciec.
- No, i sam widzisz na co trafiłeś.
Komentarze: Rozwiń komentarze Zawsze pokazuj komentarze