Stoi Donald na wale przeciwpowodziowym i po chwili zauważa złotą rybkę leżącą obok niego. Długo się nie zastanawiając, postanowił wrzucić ja do wody. Rybka wpłynęła do wody i przemówiła.
- Masz jedno życzenie.
- Chcę zostać prezydentem!
Nagle Donald budzi się w łóżku, i słyszy krzyk pani prezydentowej.
- Lesiu wstawaj! Lecimy zaraz do Smoleńska!
Komentarze: Rozwiń komentarze Zawsze pokazuj komentarze