Dzwoni w nocy telefon. - Dzień dobry, czy dodzwoniłem się do państwa Kowalskich? - Nie. - Aha, to przepraszam, że Pana obudziłem. - Nic nie szkodzi. I tak musiałem wstać, bo telefon dzwonił.
Administracja serwisu suchary nie ponosi odpowiedzialności za materiały dodawane przez użytkowników, którzy podczas rejestracji zaakceptowali regulamin serwisu. Jeśli uważasz, że materiał znajdujący się w naszym serwisie łamie prawo, bądź narusza zasady, możesz zgłosić ten fakt to administracji serwisu
Komentarze: Rozwiń komentarze Zawsze pokazuj komentarze